Archiwum 11 listopada 2002


lis 11 2002 milosc....
Komentarze: 16
pamietasz to co kiedys mi opowiadalas? ta piekna chinska legende... o dwoch polowkach pomaranczy? ja przez caly czas czuje... wiem to... jestem tego pewien... ze jestes ta druga polowka... ta jedyna druga polowka... wiem co czuje nie mow nie... nie wyobrazam sobie abym mogl kiedykolwiek pokochac kogos tak mocno jak Ciebie... oddac wszystko... serce... dusze... rozum... calego siebie... ty tez mi mowilas... mowilas ze ja jestem ta polowka pomaranczy dla Ciebie... kochalas mnie... i to bardzo, bardzo mocno, takim szczerym uczuciem... bylem dla Ciebie wszystkim... tak jak ty dla mnie bylas i jestes na dal... nie zaprzepasc tej milosci! wiesz jakie to jest szczescie znalezc ta druga polowke? niektorym to sie nie zdarza nigdy... a ja wiem ze to jest to... ze jestes ta polowka... tym czego brakuje w moim zyciu... abym czul ze zyje... ze mam po co zyc... tak mocno Cie kocham... jak nigdy... kocham Cie jeszcze bardziej niz wtedy gdy bylismy razem... tak bardzo...
ufoq : :