Archiwum grudzień 2002


gru 27 2002 dla odmiany
Komentarze: 3
dla odmiany pozytywna notka na tym blogu... musi byc jakas jedna jedyna na 100 smutnych hyhy :D a wiec jutro wyjezdzam na sylwestra... z najblizszym mi towarzystwem... kuzynami i kuzynkami... oraz mnostwem bardzo bliskim znajomych i przyjaciol... w sumie bedzie nas 17 osob a na sylwka ma dojechac jeszcze 13 :) wiec zabawa jest wiecej niz murowana... bedzie zajebiscie:) juz umowilem sie z kuzynami ze kolo 1:00 1. stycznia 2003 roku zaliczmy zgona:D mysle ze nic nie stoi na przeszkodzie aby ten plan zrealizowac... ah ale bedzie pieknie ;) ja, przyjaciele, muzyka, snieg, snowboard, zimno, szampan, lucky strike'i, zapalenie oskrzeli i wiele wiele innych rzeczy ktore napawaja mnie pozytywna energia! bedzie zajebiscie! SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU DLA WSZYSTKICH! Oby przyniosl 10x wiecej pozytywnych rzeczy niz rok ktory mija, i 1000x mniej tych zlych! milosci, przyjazni, zaufania! ciepla rodzinnego, szczescia, pieniedzy i tym podobnych! let's rock and roll:D hyhy:D
ufoq : :
gru 26 2002 Try not to lose control
Komentarze: 0
It enters your veines
It enters your soul
It tries to obsess you
It looks for defaults
Try not to lose not to lose control
Try not to lose not to lose control
It tries to destroy you
It tries to tear you down
Am I lost lost in your backyard
Feel the pain
Yellow takes over
Yellow takes over
Yellow takes over
Try not to lose Not to lose control!!!


wszystko co robie... wszystko co mysle jest podporzadkowane jednej mysli... powoli trace kontrole nad soba samym... i nad tym co czuje... w jaki sposob mysle... try not to lose control...
ufoq : :
gru 25 2002 moje urodziny
Komentarze: 5
moja przyjaciolka ma problemy ze soba... podobne do tych ktore ja mialem... kiedys... odlacza sie od wszystkich i wszystko chce pogrzebac... ale ja wiem ze tak nie mysli... wiem ze to przechodzi... i ze bedzie lepiej... ale mimo to martwie sie o Nia... wspolczuje Jej bo dostala bardzo przykry prezent na gwiazdke... ale wiem ze sie otrzasnie... i nadal bedzie tak jak dawniej...

wszystko sie ulozy... tak jak mi sie ulozylo... trzeba sie po prostu pogodzic z faktami... i zyc dalej... tak jak ja to zrobilem... po prostu o tym nie myslec... to jedyne wyjscie... chcialbym Ci jakos pomoc ale wiem ze Ty nigyd nie przyjmiesz pomocy
taka juz jestes... strasznie Ci wspolczuje - wiem co czujesz (tez przez to przechodzilem), ale z tego naprawde da sie otrzasnac... a przerwa w kontaktach z wszystkimi znajomymi na gg na pewno dobrze Ci zrobi... mniej sie wtedy mysli...

wiedz ze zawsze bede przy Tobie nawet gdy nie bedziesz tego chciala! zawsze mozesz na mnie liczyc! ja wyciagam do Ciebie pomocna dlon...
ufoq : :
gru 24 2002 moje marzenia
Komentarze: 2
zawsze bylem marzycielem... a w czasie swiat to juz wogole odplywam
potrafie tyle czasu bujac w oblokach :), tyle rzeczy mi sie marzy...
mam jak kazdy marzenia, ktore kiedys moga sie spelnic...
ale mam tez jedno marzenie... w ktore juz nie wierze ;(
ale nadal marze... ze kiedys w przyszlosci... ze sie spelni...
ze to w co wierze okaze sie prawdziwe...
ze nie zmarnowalem 2 miesiecy swojego zycia...
ze to nie jest czas na zawsze stracony... bez wartosci...
ze warto wierzyc... warto byc frajerem...
warto czekac, warto smiac sie...
jestem pewien ze warto
kazdy ma prawo do marzen, ja tez
i nikt mi ich nie odbierze... chociazbyscie bardzo chcieli

swieta to czas kiedy odzywaja sie wspomnienia...
te piekne... ktore zawsze beda w mojej pamieci
marze aby kiedys wrocily ale to chyba tylko marzenia...
chwile szczescia, radosci, ktore mi dalas... nigdy ich nie zapomne
usmiech na twojej twarzy... i poczucie ze jestem dla kogos wazny
to wszystko minelo... ale w mojej glowie odbija sie do dzis jak echo
ten polmetek... na ktorym przezylem najpiekniejsze chwile swojego zycia
i po ktorym wszystko runelo jak domek z kart... cale moje zycie sie odmienilo
zawsze bede o Tobie cieplo myslal... nawet gdy przestane Cie kochac...
to jest moj swiat snow, marzen... marze aby na jeden dzien wrocic do przeszlosci
to moj blog i mam prawo pisac tutaj wszystko co czuje... jesli ktokolwiek nie ma ochoty tego czytac to niech tutaj nie wlazi... nie mam aktualnie komu sie zwierzyc... wiec przeleje wszystko co mi w duszy gra tutaj:)
ufoq : :
gru 22 2002 dlaczego?
Komentarze: 2
blog jest po to aby wyrazac swoje mysli, swoje uczucia
chcialbym moc powiedziec na blogu wszystko to co czuje
i to co mam w glowie, ale wiem ze nie moge
i to jest wlasnie bez sensu... pisac tylko to co moze zostac przeczytane
tyle mam do napisania... ale nigdy tego nie napisze
bo za duzo jest do stracenia..............
czuje sie taki bezradny...
oszukiwanie siebie... wmawianie sobie roznych rzeczy...
nie dziala na dluzsza meta
trzeba po prostu zyc i byc twardym
a nie... a zreszta...
moze kiedys napisze to co chcialbym napisac teraz...
ufoq : :